Człowiek MORS: wytrzymam pod lodem godzinę, bo jestem na baterie słoneczne!

TEM

2014-10-14 9:07

Zwykły człowiek zamarzłby po kilku minutach. Ale pan Zbigniew Falkowski (47 l.) potrafi wytrzymać w lodowatej kąpieli ponad godzinę. - Nie marznę, bo energię czerpię przez głowę wprost ze słońca. Jak bateria - tłumaczy. I dodaje, że zamierza wkrótce ustanowić rekord Guinnessa w długości przebywania w wodzie o temperaturze nieco powyżej zera stopni. Już zaczął próby.

Najnowsze z działu

nowoczesne finanse

Klienci coraz częściej chcą rozliczać się bezgotówkowo

Materiał sponsorowany

Przezorny ubezpieczony

Konar wgniótł maskę? Sprawdź, jak sprytnie i niedrogo ubezpieczyć auto od niszczycielskiej siły żywiołów

Materiał sponsorowany

Kilka słów o obligacjach skarbowych

Obligacje skarbowe – słowniczek dla początkujących

Tekst sponsorowany

Oszczędnościowe obligacje

Jak inwestować w obligacje skarbowe?

Tekst sponsorowany

Badania CBOS „Korzystanie z internetu w 2023 r.”

Jak kupujemy oszczędnościowe obligacje skarbowe

Tekst sponsorowany

Swe nieprawdopodobne zdolności pan Zbyszek odkrył, kiedy miał zaledwie 10 lat. Od tamtej pory dokładnie poznawał swój organizm, trenował i teraz nawet zimą kąpie się w lodowatej wodzie rzeki Narew lub Bałtyku.

- Sam nie umiem tego opisać. Po prostu nauczyłem się kontrolować każdą komórkę własnego organizmu - tłumaczy pan Zbyszek. To niejedyna jego tajemnica. - Gdy zanurzam się w lodowatej wodzie, czerpię energię przez głowę wprost ze słońca. Jestem jak bateria słoneczna - wyjaśnia. Właściwościami jego organizmu zainteresowali się już naukowcy.Teraz pan Zbyszek postanowił ustanowić rekord Guinnessa w długości przebywania w wodzie o temperaturze nieco powyżej zera stopni. Podczas pierwszej próby w balii wypełnioną zimną wodą z lodem wytrzymał 61 minut. Temperatura wody nie przekraczała 3 stopni.

Zobacz też: Sekrety Zdrowia i Urody: zdrowa woda życia doda!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail