Dość kulturkampfu, nihilizmu i ateizmu. Lidl oskarżany o brak poszanowania dla religii

Lidl udzielił portalowi fronda.pl odpowiedzi na oskarżenia o laickie podejście do świąt Bożego Narodzenia. - W pierwszej kolejności chcielibyśmy zapewnić, iż standardem naszych działań jest zawsze poszanowanie religii i tradycji kulturowej – napisała dla Fondy.pl Anna Biskup, PR Manager Lidla.

Przedstawiciele Lidla wyjaśniają ponadto, że w ofercie przygotowali produkty charakterystyczne dla tradycyjnej kuchni polskiej. Oprawa będzie miała charakter rodzinny przywołany wspólnym stołem, udekorowany choinką - czytamy na fronda.pl. Anna Biskup przesłała dodatkowo spot reklamowy mający nawiązywać do tradycji bożonarodzeniowej.

Tymczasem portal zauważa, że retoryka Lidla, a rzeczywistość to coś zupełnie innego. W przesłanym spocie nie dostrzegają oni nic ze wspomnianej oprawy charakterystycznej dla Bożego Narodzenia. - Widzimy tylko choinkę, bombki, prezenty, udekorowany stół – ale całkowicie brak jest jakichkolwiek odwołań do naszego Pana Jezusa Chrystusa - czytamy na fronda.pl.

Zobacz też: Lidl odpowiada na ZAKAZ mówienia po polsku: "Wielojęzyczna siła robocza jest dla nas atutem"

Lidl oskarżany jest o całkowicie laickie podejście do tradycji Bożego Narodzenia. Jak czytamy na portalu, oprócz określenia "święta", nie pada kompletna nazwa "Boże Narodzenie". - Lidl nie prezentuje krzty poszanowania dla „religii i tradycji kulturowej”, bo starannie ukrywa wszystko, co ma związek z katolicką wiarą - czytamy na portalu. - Nie można zgodzić się, by promować w Polsce ateistyczną wersję rzeczywistości, która kłamliwie rozcina zewnętrzne formy polskiej tradycji od ich chrześcijańskiego charakteru! - podsumowuje.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail