Ten dramat wstrząsnął Sosnowcem, ponieważ nikt nie może uwierzyć, że Anna (69 l.) i Marian (68 l.) M. mogli wyrządzić chłopcu tak ogromną krzywdę. Sprawa wyszła na jaw rok temu, ponieważ Maciuś nie wytrzymał i opowiedział mamie, że gdy zostaje u dziadków, każą mu dotykać swoich "intymnych miejsc". Straszyli chłopca, że umrą, jeśli tego nie zrobi.
Przeczytaj też: Szokujące wyznanie Mike'a Tysona: W wieku 7 lat byłem ofiarą gwałtu [WIDEO]
Jednak to nie koniec tego co przechodził chłopiec przez 6 lat. Przyznał również, że dziadek zmuszał go do uprawiania seksu oralnego. Był zastraszany, że nawet, jeśli zdecyduje się opowiedzieć o wszystkim i tak nikt mu nie uwierzy. Ten niewyobrażalny koszmar odbijał się oczywiście na życiu malca. Rodzice przez kilka lat chodzili z nim do psychologa, ponieważ uważali, że bez powodu wpadał w agresję. Krzyczał, że "ich nienawidzi". Po tym co przeżył słowa "dziadek" i "babcia" na pewno nie przejdą mu przez gardło. Mama zawiadomiła prokuraturę dopiero rok temu po tym jak synek opowiedział jej o wszystkim.
W czwartek odbył się kolejny już dzień procesu, który jest tajny ze względu na drastyczne szczegóły. Na razie wiadomo, że kolejna rozprawa została wyznaczona na 9 stycznia 2015 roku, a oprawcom grozi do 12 lat więzienia.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail