Wkurzeni kierowcy wezwali policję. Okazało się, że kierowca auta zasnął, zatrzymując się na czerwonym świetle, a potem nic nie było w stanie go obudzić. Kiedy zrobili to policjanci, próbował odpalić silnik i uciec. Powodem zmęczenia 49-letniego kierowcy z Nowej Góry był alkohol. Pijaczek miał 3,6 promila. Trafił do aresztu.
Drzemka za kółkiem
2008-10-03
4:00
Ale bezmyślność! Opel vectra stał na skrzyżowaniu w Płocku i blokował ruch.