Gdy 25-letnia matka malucha wyszła na chwilę z pokoju, niesforny urwis wdrapał się na wersalkę, chwycił za parapet, wychylił się i ułamek sekundy później gruchnął o betonowy chodnik. Chłopiec przeżył, ale w cięż-kim stanie trafił do szpitala
Dziecko spadło z pierwszego piętra
2009-07-10
4:00
Warmińsko-mazurskie. O mały włos nie doszło do niewyobrażalnej tragedii. 14-miesięczny chłopiec z Elbląga z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala po tym, jak wypadł z pierwszego piętra przez uchylone okno.