Emeryci żądają!

2008-10-15 5:00

Debata o losie polskich seniorów wzbudziła ogromne zainteresowanie Czytelników "Super Expressu"! Naszą redakcję zalały setki listów od emerytów, którzy zgłosili wiele postulatów dotyczących dodatkowych uprawnień, jakie powinny znaleźć się w przygotowanej przez SLD Karcie Aktywnego Seniora.

Tak jak obiecywaliśmy, wszystkie uwagi przekażemy marszałkowi Sejmu Bronisławowi Komorowskiemu (56 l.). Chcemy, by posłowie zajmując się losem emerytów, dowiedzieli się wreszcie, jakie są prawdziwe problemy najstarszych Polaków.

Za kilka dni do laski marszałkowskiej trafi projekt ustawy lewicy o Karcie Aktywnego Seniora. "Super Express" wielokrotnie pisał o tej szlachetnej inicjatywie. Przypomnijmy: dzięki karcie najstarsi Polacy mogliby wreszcie za darmo pójść do kina, teatru oraz na basen. Dokument uprawniałby także do dodatkowej zniżki na komunikację.

Seniorzy od początku popierali pomysł lewicy. Nie ukrywali jednak, że przywilejów powinno być więcej. Dzięki temu ustawa bardziej odpowiadałaby na ich problemy. Z ankiet wysłanych do naszej redakcji jednoznacznie wynika, że emeryci chcą przede wszystkim tańszych leków oraz dopłat do czynszów.

"Zdrowie jest najważniejsze. Byłoby dobrze, gdyby karta gwarantowała nam zniżki na lekarstwa" - napisała jedna z emerytek z Krakowa.

Listów w podobnym tonie było mnóstwo. Problemem najstarszych Polaków są także rosnące w zastraszającym tempie rachunki za mieszkania. W wielu listach pojawiły się też prośby o dofinansowanie pobytu w sanatoriach. Autorzy najciekawszych listów otrzymają od nas nagrody - zestawy książek. Lista laureatów poniżej.

Jan Kot (63 l.) z Miękini (Małopolskie)
Przepracowałem uczciwie ponad 36 lat, a teraz dostaję zaledwie 1000 zł emerytury. To z trudem wystarcza na bieżące potrzeby. Pomoc ze strony państwa jest nam, emerytom, bardzo potrzebna. Gdyby choć część z naszych postulatów została ujęta w Karcie Seniora, żyłoby się nam zdecydowanie lepiej.

Andrzej Starski (76 l.), Kraków
Gdyby wszystkie propozycje, o których pisze "Super Express", udało się wcielić w życie, emeryci nie musieliby się martwić, jak związać koniec z końcem. Dzisiaj przeżywamy dramat. Jak można godnie przeżyć za 500 zł emerytury? Większość wydajemy na opłaty albo na leki. Gdyby te ostatnie były przez państwo dofinansowane, zostałoby w kieszeni parę złotych na przyjemności albo dla dzieci.

Józef Koceniak (72 l.) z Krakowa
Emerytom się nie przelewa. Pieniędzy wystarcza tylko na najpotrzebniejsze wydatki. Właśnie staram się o wyjazd do sanatorium, który pewnie poprawiłby stan mojego zdrowia. Będę musiał wydać na to sporą część mojej skromnej emerytury. Na życie zostanie mi niewiele. Dofinansowanie bardzo by mi się przydało. Popieram starania "Super Expressu". Może dzięki Wam nasz los choć trochę się poprawi.

Nagrody za ciekawe listy otrzymają

1. Marian Konarski, Chojnów
2. Józef Gleba, Ostróda
3. Grzegorz Sławiński, Suwałki
4. Krystyna Popławska, Warszawa
5. Maria Priemel, Leszno
6. Weronika Kozłowska Fidkowska, Turawa
7. Mieczysław Twardowski, Płock

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki