W dziedzinie AI konkurencja jest duża. – Sztuczna inteligencja wzmacnia istniejące siły społeczne – zarówno te dobre, jak i złe. Może stymulować kreatywność, poszerzać wiedzę i przyspieszać postęp, ale jednocześnie zwiększać nierówności, korupcję i zanieczyszczenie – mówił podczas jednego z wywiadów w marcu br. prof. Cédric Villani, francuski matematyk, ekspert w dziedzinie sztucznej inteligencji. Ekspert apeluje o rozsądek w kwestii inwestowania w AI, tym bardziej gdy są inne palce potrzeby.
Europa ma potencjał
Jak wskazywał prof. Villani, Europa choć nie przoduje w branży AI, to z pewnością jest liderem w rozwoju etycznej sztucznej inteligencji. Chodzi o technologię, która czyni ludzkość lepszą w oparciu o wartości takie jak: sprawiedliwość, zdrowie, równość, ekologia i demokracja. Czego nie można powiedzieć np. o USA, które zdaniem eksperta „przeprowadzają atak przeciwko samej nauce”. Villani mówił o nadmiernej koncentracji władzy i szumie wokół kilku dużych amerykańskich projektów. Jeśli chodzi o Europę, to jest zdania, że w kontekście badań nad AI Europa „nie ma się czego wstydzić”. Rzeczywiście: mamy jednych z najlepszych ekspertów w dziedzinie AI, ośrodki badawcze i wykwalifikowanych programistów. Do tego dochodzą stworzone na kontynencie silne ramy prawne dla sztucznej inteligencji, takie jak m.in.: DMA (Digital Markets Act), DSA (Digital Services Act) czy AI Act. Mając tak solidne podstawy, zdaniem Villaniego, Europa powinna się skupić na rozwijaniu potencjału osób związanych z AI i stworzeniu programów, które zachęcą je do pozostania na kontynencie, inwestowaniu w tę dziedzinę i tworzenie możliwości jej finansowania. Kluczowe jest wspieranie współpracy firm technologicznych i uniwersytetów, a także integracja Wschodu i Zachodu Europy, aby zbudować mocny europejski ekosystem AI. I choć ogromne kwoty wydajemy dziś m.in. na budowę centrów danych i rozwój algorytmów, to zdaniem Villaniego ten pojedynczy projekt nie powinien być ważniejszy od zagrożenia wojną światową, zmian klimatu czy bezpieczeństwa żywnościowego.
Słabe strony i zagrożenia AI
Europa może stać się liderem w sektorze sztucznej inteligencji.
– Jednak słabym punktem pozostaje skala jej gospodarki i związane z nią niższe inwestycje w AI w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi. Europa po prostu nie dysponuje takim samym poziomem finansowania i kapitału. Problemem jest również brak pewności siebie – zamiast doceniać własne osiągnięcia, Europa często zbyt mocno koncentruje się na rozwoju AI w innych częściach świata. – dodał Cédric Villani, przytaczając konkretne przykłady na to, że „Europejczyk potrafi” m.in.: francuski model Mistral, który okazał się konkurencyjny dla ChataGPT. Niestety AI oprócz tworzenia licznych możliwości, powiększa też ekonomiczną przepaść w społeczeństwie. Biedni stają się biedniejsi, a korporacje i elity wykorzystują sztuczną inteligencję do zwiększania swoich zysków i wpływów. Villani kieruje naszą uwagę na istotne problemy dotyczące AI, tj. kto ma nad nią kontrolę i do czego jest wykorzystywana? Rosnące wydatki wojskowe mogą świadczyć o tym, że sztuczna inteligencja napędza wojny i jest narzędziem inwigilacji społeczeństwa.
Generatywna sztuczna inteligencja
To pojęcie określa modele sztucznej inteligencji bazujące na uczeniu maszynowym, które działają nie tylko w oparciu o wzorce i schematy, ale potrafią też generować nowe dane. Generatywna sztuczna inteligencja umożliwia tworzenie nowych treści w formie nie tylko tekstu, ale też obrazu, dźwięku i filmu. Przykładów jej zastosowania jest wiele: generatywna AI potrafi stworzyć niedługą opowieść, bazując na stylu konkretnego autora, wygeneruje realistyczny obraz osoby, która nie istnieje, a na podstawie opisu jest w stanie złożyć klip wideo lub muzyczną kompozycję naśladującą Chopina. Przykładem firmy rozwijającej technologię audio AI CEO ElevenLabs, której współzałożycielem i jednocześnie mówcą podczas tegorocznego Impact’25 jest Mati Staniszewski. Firma udostępnia informacje i treści cyfrowe w 32 językach i dowolnym głosie. Te rozwiązania znajdują zastosowanie m.in. w branży kreatywnej, wydawniczej, medialnej.
– Mamy jedną ambicję: zmienić sposób, w jaki tworzymy i odbieramy treści, dzięki przełamywaniu barier językowych i komunikacyjnych. Budujemy kolejne technologie po to, żeby uczynić jak najwięcej treści dostępnymi w różnych językach — i głosach — umożliwiając wszystkim nawiązywanie kontaktu z informacją i opowieściami, które są istotne – powiedział Mati Staniszewski w rozmowie dla startup.pfr.pl.
Szanse i wyzwania generatywnej AI
Generatywna AI jest używana m.in. do projektowania wirtualnych asystentów, z którymi interakcja jest bardzo podobna do rozmowy z prawdziwą osobą. Ten rodzaj sztucznej inteligencji jest też wykorzystywany w grach wideo, stanowi bardzo przydatne narzędzie do tworzenia treści i rozwiązywania problemów, tworzenia danych wykorzystywanych np. w badaniach. Generatywna sztuczna inteligencja, mimo że zwiększa wydajność i zyski firm, budzi też wątpliwości natury etycznej, gdyż może posłużyć m.in. do tworzenia fakenewsów. Tu konieczne jest określenie przejrzystych regulacji dotyczących jej bezpiecznego stosowania. Dokładniej o możliwościach i wyzwaniach związanych z zastosowaniem generatywnej AI będzie mówiła m.in. prof. Aleksandra Przegalińska, badaczka nowych technologii i speakerka Impact’25, który odbędzie się 14-15 maja br. w Poznaniu. Prof. Przegalińska opowie o możliwościach generatywnej AI, obecnym poziomie tej technologii, jej niedoskonałościach i kierunkach rozwoju. Podczas tego wydarzenia zostaną szerzej omówione różne aspekty AI i cyfrowej przyszłości, w ramach ścieżki Artificial Intelligence. Wśród mówców na Impact’25 wystąpi również Andrea Emilio Rizzoli – specjalista od inteligentnych systemów wspomagania decyzji, modelowania i systemów logistycznych oraz zasobów środowiskowych w Instytucie Badań nad Sztuczną Inteligencją Dalle Molle. Wśród liderów Impact’25 pojawi się także Joël Mesot, prezes Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii w Zurychu.
Wpływ technologii na zdrowie psychiczne
Sztuczna inteligencja to prawdziwa rewolucja w dziedzinie technologii. Warto dostrzec, jak wiele nam oferuje, ale też mieć na uwadze jej negatywne skutki. Gromadzenie i analiza ogromnych ilości danych może budzić obawy w kontekście prywatności i bezpieczeństwa danych osobowych. Z kolei automatyzacja procesów wywołuje lęk przed utratą pracy. Z jednej strony musimy nadążać za zmianami, jakie funduje nam transformacja cyfrowa i coraz szersze zastosowanie sztucznej inteligencji. Z drugiej strony istnieją doniesienia na temat szkodliwego wpływu nowych technologii na zdrowie psychiczne człowieka, o czym m.in. będzie mówiła podczas speakerka Impact’25 Anna Lembke, prof. psychiatrii z Uniwersytetu w Stanford, szefowa Stanford Addiction Medicine Dual Diagnosis Clinic oraz autorka bestselera New York Timesa pt. „Niewolnicy dopaminy”. Wiele mówi się o uzależnieniach od technologii, która dostarcza natychmiastowej gratyfikacji, o niebieskim świetle emitowanym przez ekrany, które zaburza rytm snu czy skutkach korzystania z mediów społecznościowych. Technologia powinna nam służyć, a nie nami zawładnąć. Podczas Impact’25 w ramach ścieżki Digital Future poruszonych zostanie wiele tematów z zakresu cyfrowych technologii. Głos zabiorą szefowie najważniejszych technologicznych firm, m.in.: Google, Cisco, NASK czy Dell Technologies. Jeśli chciałbyś uczestniczyć w tym niecodziennym wydarzeniu, zarejestruj się na impactcee.com. Impact’25 14-15 maja w Poznaniu – tu warto być!
Źródła:
[1] https://www.sap.com/poland/products/artificial-intelligence/what-is-generative-ai.html
[2] https://xyz.pl/ai-to-wyscig-miliardow-czy-sztuczna-inteligencja-naprawde-zmienia-swiat-wywiad/