EXPRESSEM wydarzenia z kraju

2015-03-16 3:00

Śląskie, Warmińsko-mazurskie, czyli co się działo w Polsce!

Chodził po pieniądze do sąsiada

Mieszkaniec Mikołowa wpadł na pomysł, jak się wzbogacić kosztem sąsiada, który powierzył jego ojcu klucz od swojego mieszkania. 35-latek, posługując się tym kluczem, regularnie odwiedzał dom sąsiada w czasie jego nieobecności. Brał kartę bankomatową, wypłacał pieniądze, a potem odkładał ją na miejsce. 61-letni sąsiad zorientował się, że padł ofiarą kradzieży, dopiero gdy odwiedził swój bank. Do tego czasu zuchwały rabuś zdążył uszczuplić jego konto o 4,5 tys. zł. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Zgłosił kradzież, której nie było

Chciał być sprytny, ale policjanci okazali się lepsi. 26-letni mieszkaniec Ostródy zadzwonił pod numer alarmowy i zgłosił kradzież swojego samochodu. Jednak zanim powiadomił policję, porzucił auto kilka przecznic dalej. Próbował w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie kilka minut wcześniej wypadku. Policjanci szybko ustalili, że żadnej kradzieży nie było, a mężczyzna kłamał. W dodatku okazało się, że nie miał prawa jazdy. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie grożą mu dwa lata za kratkami.

Zobacz: Celebrity Splash, odcinek 2. Zapis relacji NA ŻYWO na Se.pl. Saszan, Młynarczyk i Liszewski PRZESZLI DALEJ!

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki