PKP Częstochowa-Gliwice: Wściekły gapowicz pił wódkę w pociągu i skopał konduktora!

2014-04-26 4:00

Policja poszukuje podróżnego, który pobił konduktora. Mężczyzna wściekł się, bo kontroler poprosił o bilet.

Do napaści na pracownika PKP doszło w pociągu relacji Częstochowa - Gliwice. W jednym z wagonów trzej mężczyźni otworzyli butelkę wódki i zaczęli pić. Natychmiast podszedł do nich konduktor. Poprosił o bilety i schowanie wódki. Okazało się, że nikt nie zamierza płacić za przejazd. Jeden z gapowiczów uderzył konduktora, potem powalił na podłogę i kopał. - Pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń - mówi podinsp. Joanna Lazar (45 l.) z policji w Częstochowie. - Sprawca uciekł. Policja prosi o zgłaszanie się osób, które były świadkami zdarzenia. Można dzwonić pod numer telefonu 34 369-17-11 lub 997.

Czytaj: Księżna Kate pobiła męża!

Polub Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki