Gigantycznym ciastem uczcili nieodległość

2018-10-04 21:55

To było naprawdę dłuuugie ciasto. Słodka babka w barwach biało-czerwonych zajmowała niemal całą uliczkę. Tak stulecie osiągnięcia przez Polskę niepodległości postanowili świętować uczniowie Zespołu Szkół Gastronomiczno-Usługowych w Chorzowie (woj. śląskie). Uliczka zaroiła się od chętnych na skosztowanie ciasta. Z dostaniem swojego kawałka nie było problemów, stumetrowe ciasto pokrojono na jakieś 4500 porcji.

Ciasto jest bardzo pyszne. Młodzież nam się dziś sprawiła. Przy okazji ożywili tę zwykle pustawą ulicę. Wreszcie coś się tutaj fajnego dzieje – mówią dwie mieszkanki Chorzowa panie Urszula i Roma zajadając się przy tym otrzymanym od uczniów ZSGU ciastkiem.
Takie świętowanie nadchodzącego wielkimi krokami Dnia Niepodległości wymyślił dr Adam Lisek, nauczyciel historii w szkole. - Myśleliśmy, co zrobić fajnego. I padło na wykonanie ciasta. To taka babka, nazywa się metrowiec. W naszym przypadku to „stumetrowiec”. Być może jest to rekord świata, ale nie sprawdzaliśmy tego - mów z uśmiechem Adam Lisek.

Upieczenie „stumetrowca” nie było ani łatwe, ani szybkie. Składa się na niego 320 mniejszych ciast. Praca nad babką-gigantem trwała kilka dni. - Robiliśmy duże porcje ciasta i wlewaliśmy do foremek. Taka babka nie jest trudna, ale ilość sprawiła, że mieliśmy się z czym uwijać – mówi Daniel Kreczmer, uczący się w szkole cukierniczego fachu.
Receptura metrowca została zresztą z okazji chorzowskiego happeningu zmodyfikowana. - Oryginalny przepis mówi o dwóch rodzajach biszkopta – białym i czarnym. My zastosowaliśmy tylko biały, by współgrał z barwami narodowymi – mówi Izabela Giersberg-Mataniak, nauczycielka przedmiotów zawodowych w chorzowskej szkole.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki