Gorzów Wlkp: Woźna ze żłobka znęcała się nad dzieckiem?

2010-05-27 18:18

Skandal w żłobku miejskim nr 1 w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie)! Skłócona z kierowniczką żłobka opiekunka nagrała jak jedna z pracownic, która zajmuje się pracami porządkowymi i czasami dogląda dzieci krzyczy na 2-latka.

Czy to tylko spisek opiekunki, by skompromitować dyrektorkę żłobka, a może rzeczywiście w placówce nianie i woźne znęcają się nad dziećmi? Skandalicznym zachowaniem pracownicy żłobka w Gorzowie Wielkopolskim zajmie się prokuratura. Nagranie, do którego dotarła „Gazeta Lubuska” może być zmontowane, ale wyraźnie na nich słychać jak kobieta znęca się psychicznie nad dzieckiem.

Oto zarejestrowany fragment:

- Jak trzasnę w dupę, to zobaczysz - krzyczy woźna . Słychać płacz dziecka.
- Ja chce do mamy! - wyje maluch.
- A w dupę chcesz? Uspokój się, nie chcę cię słyszeć!
- Ja chce do mamy! - powtarza dziecko.
- Ja też chcę i muszę tu z wami siedzieć - słychać nerwowy głos kobiety. Potem ta sama osoba straszy płaczącą dziewczynkę: - Zaraz zabiorę się i pójdę. Zostaniesz sama. Przyjdzie tu jakiś dziad!

Woźna, która rzadko dogląda maluchów przyznała, że krzyczała na dzieci. Zajmowała się nimi na prośbę koleżanki, opiekunki maluchów. Kobieta najpierw poprosiła pracownicę żłobka o wsparcie, a potem nagrywała gdy puściły jej nerwy.

Gazeta dowiedziała się, że niania ze żłobka, która nagrała krzyki, wcześniej słała do urzędu skargi na złą pracę szefowej żłobka. Ona też oddała policji nagranie. Chociaż woźna przyznała się do winy, śledczy sprawdzają autentyczność nagrania.

Rodzice brzdąców, które chodzą do żłobka nie wierzą, że w placówce może dochodzić do znęcania się nad ich pociechami. Nigdy nie było skarg na żadną opiekunkę, dzieci wracają do domu zadowolone, żadne nie mówi że któraś z pań na nie krzyczy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki