Mały Kubuś walczy o życie

i

Autor: www.kawalek-nieba.pl Guz pnia mózgu u młodego Kubusia wymaga leczenie w Szwajcarii

Kubusiowi na początku zezowało tylko jedno oczko. Po pół roku diagnoza była druzgocąca

2019-02-26 13:34

Gdy w czerwcu ubiegłego roku u małego Kubusia z dnia na dzień zaczęło zezować jedno oczko, potem drugie, a następnie zez zrobił się naprzemienny, jego rodzice nie przypuszczali, jak fatalną diagnozę usłyszą od lekarzy. Złośliwy guz pnia mózgu, bez szans na operację w naszym kraju, brzmiał jak wyrok. Jedyną szansą dla chłopca jest terapia w szwajcarskiej klinice. Niestety, jest ona bardzo kosztowna ale rodzice Kubusia nie składają broni w walce o życie swojego ukochanego synka. Ty również możesz pomóc i ich wesprzeć w tym boju.

Jak wspominają rodzice Kubusia: - Chodziliśmy po lekarzach od drzwi do drzwi... okulista, ortoptysta- wszyscy skupiali się na wadzie wzroku. Okulista oprócz wizyty u ortoptysty zalecił wykonanie TK lub MR głowy. W międzyczasie Kuba zaczął się coraz częściej potykać, więc w październiku zgłosiliśmy się na szpitalny SOR, opisaliśmy objawy. Tam miał konsultację neurologiczną, okulistyczną i TK głowy. TK nic nie pokazało, skierowania na RM nie dostaliśmy, konsultacje nic nie wykazały. Zaniepokojeni narastającymi objawami zaczęliśmy drążyć temat.  Poszliśmy na wizytę prywatną do neurologa i tam dostaliśmy skierowanie na RM głowy na 9.12.2019r. Neurolog stwierdził, że nie jest to coś, co powstało nagle, dlatego nie może dać nam skierowania z dopiskiem „pilne”. Zdeterminowani i zaniepokojeni 13.02 zabraliśmy Kubusia z przedszkola i pojechaliśmy na SOR. Postawiliśmy sprawę na ostrzu noża, że nie wyjdziemy, dopóki nie zostaniemy zdiagnozowani. Następnego dnia Kubuś miał zrobiony rezonans. Diagnoza nas powaliła – złośliwy guz pnia mózgu bez szans na operację. Nie trudno sobie wyobrazić, jak bardzo posypał się nasz świat...

Niestety, w naszym kraju chłopiec nie ma szans na leczenie. Jedyną nadzieją dla Kubusia jest współpraca z nowo otwartą kliniką w Zurichu. To w tej chwili jedyne miejsce na świecie, gdzie lekarze mogliby się podjąć zrobienia biopsji guza. Leczenie za granicą daje szansę na terapię lekiem ONC201, który jest obecnie w fazie badań klinicznych, a w dłuższej perspektywie szansę na bardzo kosztowną terapię w Monterey.

Ty również możesz przyłączyć do tzw. "Armii Kubusia" i wspomóc go w tej ciężkiej walce. Możesz to zrobić poprzez dokonanie wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “2142 pomoc dla Kubusia Jankowskiego”

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Kubus:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba
PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Santander Bank

Title: “2142 Help for Kubus Jankowski”

Możesz również przekazać 1% podatku dla Kubusia:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2142 pomoc dla Kubusia Jankowskiego”

Istnieje również możliwość wpłat przez stronę zrzutka.pl.

Dodatkowo powstała facebookowa grupa, na której odbywają się różnego rodzaju licytacje, z których cały dochód przeznaczony zostanie na leczenie Kubusia.

Anioły to my <3 Gramy dla Kubusia Jankowskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki