Oskarżony mężczyzna miał wejść do przedszkolnej szatni, w której przebierają się dzieci. To tam dojść miało do próby gwałtu na jednej z dziewczynek. Policja zatrzymała go niedługo potem (poza terenem przedszkola). Prokuratura nie podaje, póki co, szczegółowych informacji o tej sprawie. Jan Wierzbicki, prokurator rejonowy z Iławy zdradził tylko, że przy zatrzymanym znaleziono woreczek foliowy z "suszem barwy zielono-brunatnej". Z tego powodu przedstawiono mu też zarzut związany z posiadaniem narkotyków.
Jak informuje rmf24.pl mężczyzna nie był wcześniej karany za czyny przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Odpowiadał natomiast za przestępstwa przeciwko mieniu. Prawdopodobnie jeszcze dziś iławska prokuratura złoży do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. 26-latkowi grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.