Najważniejsze, by olejek lub krem do opalania (najlepiej z wysokim filtrem) pokryły wszystkie narażone na działanie promieni słonecznych miejsca na ciele. Dlatego dokładnie musisz wmasowywać specyfik w skórę swojej lubej, zwracając szczególną uwagę na znamiona i duże pieprzyki. Rób to delikatnie, z wyczuciem, no i oczywiście jak najdłużej. Nie ma przecież nic przyjemniejszego niż taki plażowy masaż. Na odrobinkę sadyzmu możesz sobie pozwolić jedynie przy smarowaniu ud ukochanej. W tym przypadku mocniejsze ruchy dodatkowo pomogą zwalczyć tak nielubiany przez kobiety cellulitis.
Koliste ruchy na brzuchu
Pamiętaj, by krem wcierać, zataczając kręgi. Ten rodzaj masażu jest bardzo przyjemny i skuteczny w walce ze zbędnym tłuszczykiem.
Mocne pociągnięcia i szczypanie w uda
Przyda się męska siła. Możesz pozwolić sobie na mocniejsze ruchy i szczypanie. Dzięki temu skóra wchłonie krem, a z ud zniknie cellulitis.
Delikatne gładzenie po plecach
Subtelnie muskaj plecy ukochanej, a twoje ruchy niech będą długie i płynne. Uchronisz ją przed słońcem i pozwolisz się zrelaksować.