Jarosław Kaczyński w rocznicę katastrofy złożył wieniec pod Pałacem Prezydenckim

2010-10-10 15:01

W niedzielę rano pół roku po katastrofie prezydenckiego samolotu, prezes partii PiS Jarosław Kaczyński złożył wieniec na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Wraz z kolegami z partii odmówił modlitwę. Zebrani obrońcy krzyża krzyczeli "Proszę oddać nam ukradziony krzyż. Jest on własnością narodu".

Przed Pałacem wciąż znajduje się grupa kilkudziesięciu osób, która od czasu do czasu wznosi różne okrzyki. Gdy Kaczyński zjawił się w rocznicę na miejscu, gdzie niedawno stał jeszcze drewniany krzyż, zebrani obrońcy manifestowali swoje niezadowolenie z przeniesienia krzyża do kaplicy Pałacu.

Patrz też: Rodziny ofiar katastrofy modliły się przy wraku w Smoleńsku

Politycy PiS złożyli wieniec i oddali hołd ofiarom katastrofy samolotu Tu-154 po mszy w kościele seminaryjnym. Zapalili znicze, odmówili krótką modlitwę za ofiary i odśpiewali hymn oraz pieśń "Boże, coś Polskę".

Na miejscu w chwili składania wieńca zebrało się kilkaset osób. Znicze palące się przed pałacem ułożono w kształt krzyża. Po uroczystości Jarosław Kaczyński pojechał n Cmentarz Powązkowski, gdzie pochowano cześć ofiar katastrofy.

Mariusz Błaszczak z PiS zapowiedział, że uroczystość składania wieńców połączona z wcześniejszą mszą świętą, będą odbywały się co miesiąc.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki