Na szczęście przeżyła i została w międzyczasie politykiem. Jednak teraz prawdopodobnie nastąpił nawrót choroby. Co postanowiła wobec tego posłanka? Jeszcze wczoraj rano na antenie Radia Gdańsk mówiła, że w geście solidarności z pacjentami czekającymi długo w kolejkach, rezygnuje z leczenia. Nas Szczypińska zapewniła jednak, że nie ma zamiaru rezygnować, ale będzie czekać w kolejce tak, jak miliony polskich pacjentów chorych na raka. - Jako poseł jestem takim samym pacjentem jak każdy inny. Nie zamierzam rezygnować z leczenia, ale stoję w kolejce jak każdy pacjent. Nie wiem, ile to potrwa - powiedziała nam Szczypińska.
None