Kard. Dziwisz modlił się w domu ofiar zamachu w Nicei

2016-07-18 7:45

Kardynał Stanisław Dziwisz (77 l.) odwiedził w sobotę około godz. 16 rodzinę zabitych w zamachu w Nicei Magdy (+21 l.) i Marzeny C. (+20 l.). Metropolita krakowski przyjechał do Krzyszkowic chwilę po powrocie z Francji ocalałych sióstr zabitych dziewcząt, Doroty (23 l.) i Gabrysi (18 l.), które przeżyły atak terrorysty.

Całe Krzyszkowice opłakują siostry rozjechane ciężarówką przez zamachowca na promenadzie w Nicei. Na każdej mszy mieszkańcy modlą się w ich intencji. Nie tylko oni. - Ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz odwiedził ojca zmarłych sióstr i złożył mu kondolencje - powiedział "Super Expressowi" ksiądz Jan Antoł, proboszcz parafii w Krzyszkowicach, który towarzyszył metropolicie krakowskiemu podczas wizyty.

Kard. Stanisław Dziwisz rozmawiał także z Dorotą i Gabrysią, które przeżyły atak szaleńca. Dziewczyny opowiedziały, jak wyglądała czwartkowa krwawa noc w Nicei. - Ksiądz kardynał jest z tą rodziną w tych jakże trudnych dla niej chwilach, modli się za nich i otacza swoją troską, zapewnił też o swoim wsparciu - dodał proboszcz.

Dorota i Gabrysia wróciły do rodzinnych Krzyszkowic w sobotę po południu. Przywiózł je ojciec narzeczonego najstarszej z sióstr. To właśnie u niego w domu gościły podczas wypoczynku we Francji. Teraz cała pozostała przy życiu rodzina przeżywa tragedię, jaka ją spotkała. 

ZOBACZ: Zamach w Nicei. Kim był zamachowiec. ZDJĘCIA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki