Katastrofa samolotu w Topolewie. Brat Marka H. o ocalonym: Momentu uderzenia nie pamięta

2014-07-08 10:42

Katastrofa samolotu w Topolewie. Marek H., który jako jedyny przeżył wypadek lotniczy, nie pamięta momentu uderzenia maszyny o ziemię. Pamięta jednak wszystkie inne szczegóły, łącznie z akcją ratunkową. Jak na taki wypadek jest w bardzo dobrym stanie.

Czytaj wywiad Super Expressu z Markiem H. Tylko u nas opowiada o katastrofie!

Sławomir H., brat Marka H., który jako jedyny przeżył katastrofę lotniczą w Topolewie, zdradza szczegóły wypadku brata:

- Ocknął się, ciężko powiedzieć po jakiej chwili. Udało mu się w jakimś stopniu wyczołgać z tego samolotu do połowy. Dzięki Bogu byli tam ludzie w tej miejscowości i pomogli go wyciągnąć - mówił w rozmowie z TVN24 pan Sławomir - Jak na taką tragedię, taki wypadek, moim zdaniem jest w bardzo dobrym stanie!

Zobacz: KATASTROFA SAMOLOTU w Topolewie. Tylko Marek H. przeżył to piekło!

- Chciałem w imieniu brata, rodziny i swoim złożyć kondolencje rodzinom ofiar tej tragedii. Bardzo chcielibyśmy podziękować, zwłaszcza brat, dwóm panom, którzy go wyciągnęli z samolotu. Uratowali mu życie - dodał brat Marka H.

Polecamy: Katastrofa samolotu w Topolewie. Małgorzata G. nie zginęła bo wybrała zakupy

40-letni Marek H. przebywa obecnie w szpitalu w Częstochowie. Złożył już zeznania w sprawie wypadku, jednak dla dobra śledztwa są one trzymane w tajemnicy.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki