Fibak skompromitował się, kiedy podczas prowokacji dziennikarskiej wyszło, że umawia dziewczyny ze swoimi bogatymi kolegami. Sam przy okazji sprawdzając ich atrakcyjność. W dodatku okazuje się, że o tym, co robi były tenisista, "wiedzieli wszyscy".
Resich-Modlińska nie kryje swojego zażenowania całą sytuacją. Pani Alicja podkreśla, że nigdy nie znała go od tej strony, a ciągle uważa go za prawdziwego i inteligentnego dżentelmena.
- To dla mnie trochę zaskoczenie. Nie zdawałam sobie sprawy z rozmiarów tego, co było w tym materiale podane - cytuje jej słowa "Dziennik". - Wojtka znam jako inteligentnego dżentelmena. Kompletnie go z tej strony nie znam. Nic takiego do mnie nie docierało ani nie spotkało mnie z jego strony. Ale może ja się też nie łapię w nawiasy wiekowe - dodała dziennikarka.