Koło zatrzymało nowe rekordy

2010-06-09 4:00

Chropowate koło do rzutów długich prześladowało miotaczy przez cały Memoriał Kusocińskiego. Na stadionie Orła w Warszawie kamyki chrzęściły nie tylko pod nogami młociarki Anity Włodarczyk, ale także dyskobola Piotra Małachowskiego.

Warszawianin w barwach Śląska Wrocław uzyskał nazajutrz po 27. urodzinach dobry rezultat - 67,10 m. - Urodziny były "grzeczne" i gdyby możliwe były tutaj takie rzuty jak w niedzielę w Bydgoszczy, to pękłoby 70 metrów - nie ukrywał "Machałek", a wynik taki byłby rekordem kraju. Jego przyjaciel, Tomasz Majewski, zajął 2. miejsce w kuli wynikiem 20,87 m, o 16 cm gorszym niż Kanadyjczyk Armstrong. Raz posłał kulę ponad 20 m, ale wypadł poza koło. Okrasił to soczystym słowem na k.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki