Kot predator polował na dachu

2018-09-21 12:55

No i po ptakach! Trzyletni kocur wdrapywał się na dach 10-piętrowego wieżowca w Gdańsku i polował na mieszkające tam w drewnianych budkach ptaki - jeżyki. Kota niemal na goracym uczynku przyłapali himalaiści podczas inwentaryzacji ptasich budek. Przed policją będą tłumaczyć się właściciele kota, którzy ułatwili mu wyjscie na dach, narażajac go na wielkie niebezpieczeństwo.

Kot predator polował na dachu wieżowca

i

Autor: reprodukcja Marcin Gadomski/SUPER EXPRESS Kot predator polował na dachu wieżowca

Od kilku lat urzędnicy i mieszkańcy Gdańska, dbają o dzikie ptaki budując im budki lęgowe na dachach wysokich budynków. Specjalnie w tym celu opracowano metodę montażu domków dla ptaków, bez niszczenia elewacji budynków. Pierwsze budki legowe dla jeżyków zostały zamontowane da dachu 10-pietrowego wieżowca przy ul. Arctowskiego 6 na gdańskiej Morenie. Himalaisci z firmy wysokościowej kilka dni temu weszli na dach by sprawdzić w jakim stanie są tamtejsze budki dla jeżyków. Zamiast ptaszków wokół fruwały jedynie ich piórka, a himalaistom bacznie przyglądał się dostojny kocur.
- Inwentaryzacja ujawniła wielki akt miłości mieszkańców ostatniego piętra do swojego kota, wyrażony w skrajnym egoizmie, kompletnym braku wyobraźni i zerowym szacunku dla przyrody. Ukochany zwierzak hojnie został obdarowany dwoma atrakcyjnymi wybiegami na świeżym powietrzu, do których dwa trapy zrobione z desek elegancko obitych wykładziną wiodą wprost z balustrady, a że po drodze są jakieś tam budki dla ptaków, to nic nieznaczący szczegół - wyjaśnia Justyna Manuszewska z Fundacji Pomocy Dzikim Zwierzętom "Przystań".
Sprawa została zgloszona już do władz spółdzielni mieszkaniowej i na policję.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki