Ksiądz Kazimierz Sowa krytykuje Krystynę Pawłowicz: "Nie powinni jej pokazywać przed godz. 23"

2014-02-11 8:28

Ksiądz Kazimierz Sowa (49 l.) uważa, że telewizje nie powinny pokazywać Krystyny Pawłowicz (62 l.) przed godz. 23.00.

Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz powiedziała ostatnio, że Europa jest domem publicznym, w którym wszystko wolno. "Z kozą, koniem, małpą, z drugą kobietą, z dzieckiem, z każdym".

Przeczytaj też: Krystyna Pawłowicz porównała Unię do BURDELU!

- Pani Pawłowicz powinna występować po 23., naprawdę. Jej język, ta wyrazistość tego języka z jednej strony, a z drugiej strony porównania, które stosuje nie przystoją ani kobiecie, ani pracownikowi naukowemu wyższej uczelni - komentował ks. Kazimierz Sowa w Radiu Zet.

Przy okazji porównał do niej inną głośną postać ostatnich tygodni ks. Dariusza Oko.

- No przepraszam, że to muszę powiedzieć, ale to są określenia i styl, w którym robi się chyba szum wokół własnej osoby i czasem mam wrażenie, właśnie czasem mam wrażenie, że ksiądz Darek chce być panią prof. Pawłowicz polskiego Kościoła - mówił ks. Sowa.

Podkreślił przy tym, że zna księdza Oko z cazsów seminaryjnych.

- Kiedyś podziwiałem, teraz go czasem nawet lubię poczytać, ale poglądów nie podzielam - mówił Monice Olejnik.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki