Lekarze chcą pensji minimalnej

2009-07-27 17:22

Ledwie Polacy zdążyli zapomnieć, w jakim stylu lekarze walczyli o podwyżki, a już pojawiają się kolejne żądania płacowe. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy chce ustalenia płacy minimalnej dla medyków, i to na poziomie kilku średnich krajowych!

Ile tak naprawdę zarabiają lekarze - tego nikomu jeszcze nigdy nie udało się ustalić. Jedno można powiedzieć na pewno: rzeczywistość odbiega od tego, o czym opowiadają medycy.

Żądania podwyżek stały się taką samą codziennością w polskiej służbie zdrowia jak kolejki do specjalistów czy na zabiegi. A pomimo tego trudno się nie dziwić, gdy znów słyszy się, że lekarze chcą więcej. Tym razem - jak pisze "Dziennik" - OZZL domaga się ustalenia płacy minimalnej dla lekarzy. Poraża nie tylko sam postulat, ale i kwota, jaką proponują związkowcy - kilka średnich pensji!

OZZL zaapelował już do posłów-lekarzy (a takich jest w Sejmie 22) o pomoc w przeforsowaniu odpowiedniej ustawy. - Liczymy na lekarską solidarność - mówi szef Związku Krzysztof Bukiel.

"Lekarska solidarność" to coś, co pacjentom niekoniecznie musi się dobrze kojarzyć. I na szczęście dla nich posłowie wszystkich opcji są przeciwni pomysłowi OZZL.

- Pensja lekarza powinna być pochodną jakości świadczonych przez niego usług. Jeśli jest dobry, powinien zarabiać dużo. Jeśli słaby: mało. Proste - mówi "Dziennikowi" poseł SLD i lekarz Bartosz Arłukowicz.

Zdaniem byłego wiceministra zdrowia Bolesława Piechy z PiS i byłego ministra zdrowia Marka Balickiego z SdPL, postulat OZZL jest niekonstytucyjny, bo - jak tłumaczy Piecha - "jedyną pensją minimalną w Polsce jest minimum socjalne".

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki