Lubelskie: Pijak spowodował wypadek i... usnął

2010-02-02 16:02

To się nie mieści w głowie! Kierowca starej łady był tak pijany, że nawet nie zauważył, jak wjechał w tył volkswagena, po czym zapadł w sen głębszy niż stado niedźwiedzi razem wziętych.

To nie żart. Do tej stłuczki doszło w poniedziałkowy wieczór we wsi Abramowice Prywatne pod Lublinem. Wezwani na miejsce policjanci przez dłuższy czas mieli problem z obudzeniem śpiocha. Chrapał smacznie z głową na kierownicy. I nawet gdy funkcjonariuszom się udało, sprawy nie posunęły się ani na krok do przodu. Kiedy mężczyzna otworzył oczy i wysiadł z pojazdu, nie mógł utrzymać równowagi.

Patrz też: Z nożem rzuciła się na byłą wychowawczynię

- Ponadto nie potrafił poprawnie wyartykułować ani jednego słowa i nie posiadał dokumentów umożliwiających ustalenie jego danych personalnych - kręcą z niedowierzaniem głowami policjanci. - Musieliśmy zapisać go jako NN - dodają z uśmiechem. Oczywiście o dmuchaniu w alkomat również nie było mowy.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki