LUBLIN: Samochód złapał złodzieja

2011-10-12 23:00

Pech dopadł złodziejaszka z Lublina. 27-latek chciał ukraść radio samochodowe, które wypatrzył w zaparkowanym renault. Sforsował zamek i zabrał się za wyjmowanie radia.

Wtedy zatrzasnęły się drzwi, a zamek zaciął! Rabuś daremnie szamotał się w aucie, które za nic nie chciało puścić mu płazem niecnego czynu. Wreszcie zaczął wzywać pomocy. Jego krzyki usłyszał... policjant.

Na jego widok 27-latek zaczął udawać niewiniątko. Tłumaczył, że siedzi w samochodzie, bo chce go... kupić. Funkcjonariusz nie uwierzył i uwolniony przez niego złodziej wylądował na komisariacie - odpowie za włamanie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki