Madzia z Sosnowca ZOSTAŁA UDUSZONA! To już pewne - jest opinia biegłych

Wnioski z najnowszej ekspertyzy biegłych wskazują jednoznacznie, że mała Madzia z Sosnowca została uduszona! Krwiaki na jej krtani nie były więc wynikiem upadku.

Opinia biegłych przeczy słowom Katarzyny W., matki Madzi, która twierdzi, że śmierć dziecka była nieszczęśliwym wypadkiem. Madzia miała wyślizgnąć się jej z kocyka i uderzyć główką o próg. Później Katarzyna W. ukryła ciało dziecka, a całej Polsce próbowała wmówić, że dziecko porwano - miało to miejsce 24 stycznia 2012 roku. Prawda szybko wyszła na jaw.

- Biegli w sposób kategoryczny i jednoznaczny wskazują, że przyczyną zgonu Madzi było uduszenie, a uraz głowy powstał już po śmierci. Prawdopodobnie ciało dziewczynki wtedy zostało rzucone na ziemię – powiedział informator GAZETY WYBORCZEJ.

Uduszenie miało charakter nagły i aktywny - mówią biegli wykluczając jednocześnie, że mała Madzia mogła np. zachłysnąć się pokarmem. Niestety biegli nie są w stanie powiedzieć, w jaki sposób doszło do uduszenia - wszystko przez to, że zwłoki dziecka leżały na mrozie, a po przewiezieniu do zakładu i rozmrożeniu wiele tkanek uległo uszkodzeniu.