Rozpędzony mercedes, który wcześniej zderzył się z innym autem, z impetem wpadł w wypełniony ludźmi przystanek tramwajowy w Krakowie. Uderzenie było tak silne, że metalowa konstrukcja złożyła się jak puszka. Rozpędzone auto potrąciło jedną osobę. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jego życiu nic już nie grozi.
Mercedes wjechał w przystanek
2009-10-23
7:00
To cud, że nikt nie zginął.