Minister Sławomir NOWAK wyda na RADARY 188 MILIONÓW

2013-01-19 5:00

Setki fotoradarów przy drogach, samochody-pułapki i słone kary za najdrobniejsze nawet przekroczenie prędkości! To smutna rzeczywistość, w jakiej przyszło poruszać się polskim kierowcom. Niestety, będzie jeszcze gorzej. Minister transportu Sławomir Nowak (39 l.) wraz z podległą mu Inspekcją Transportu Drogowego już kręcą kolejny bat na kierowców. To 300 nowych fotoradarów, za które państwo zapłaci 188 mln zł!

Aby zarabiać, trzeba inwestować! Z takiego założenia najwyraźniej wyszedł szef resortu transportu wraz z itd, podejmując decyzję o instalacji maszynek do robienia pieniędzy. Bo taki w rzeczywistości jest cel fotoradarów. Trzysta nowych urządzeń na pewno pomoże zwiększyć wpływy do budżetu. Zwłaszcza że w zeszłym roku nie zrealizowano przyjętych założeń, a na obecny zaplanowano jeszcze większe wpływy.

- W 2012 r. fotoradary miały zarobić 1,2 mld zł. Tymczasem według moich danych udało im się uzyskać jedynie 30 mln zł. Nic więc dziwnego, że zwiększa się ich liczbę, by poprawić wynik finansowy. Premier Donald Tusk (56 l.), minister Nowak i szef ITD defiladowym krokiem podążają szlakiem fotoradarów, kierując się chciejstwem i ignorancją - mówi Jerzy Polaczek (52 l.), były minister transportu.

Podobnego zdania jest Adrian Furgalski z zespołu doradców gospodarczych TOR. - Fotoradary powinny być ustawiane tam, gdzie dochodzi do dużej liczby wypadków, a nie tam, gdzie będą zarabiać największe pieniądze - wyjaśnia ekspert. Zaznacza też, że same rejestratory nie poprawią bezpieczeństwa na polskich drogach. - Potrzebne są działania edukacyjne, wsparcie policji i poprawa stanu dróg - wylicza.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki