Młody, zdolny, zatrzymany

2008-12-09 3:00

Jarosław Ż. (37 l.) z Bydgoszczy, świeżo upieczony międzynarodowy sędzia, to kolejna osoba zatrzymana w piłkarskiej aferze korupcyjnej.

Arbiter do policyjnego aresztu trafił wczoraj, ale dopiero dzisiaj stanie przed obliczem prokuratora, który postawi mu konkretne zarzuty.

- Będą one dotyczyły meczów z lat 2003-2005. O szczegółach będę mógł poinformować dopiero po przesłuchaniu - mówi nam Edward Zalewski, naczelnik wydziału ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Nazwisko Jarosława Ż. już wcześniej było wiązane z piłkarską aferą. Znalazł się na tzw. liście "Fryzjera", jednego z głównych oskarżonych w procesie korupcyjnym w polskiej piłce. Śledczy ustalili między innymi, że w okresie 2003-2005 "Fryzjer" i Jarosław Ż. kontaktowali się przez telefon ponad dwieście razy.

Jarosław Ż. konsekwentnie zaprzeczał, że ma coś wspólnego z "Fryzjerem". Do momentu zatrzymania przez policję nie podpisał jednak weksla antykorupcyjnego. Dzięki temu może uniknąć zapłacenia kilkuset tysięcy złotych kary za złożenie nieprawdziwej deklaracji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki