Mordują psy kiełbasą z gwoździami

2016-05-07 7:40

Ktoś podrzuca psom kiełbasę naszpikowaną. gwoździami! To wyjątkowe draństwo i podłość, bo ostre żelastwo może przebić wnętrzności zwierzęcia. - Nasza Najra cudem uniknęła śmierci, bo w porę zorientowaliśmy się, że zjadła podrzucone przez kogoś parówki i zawieźliśmy ją do weterynarza - mówią Joanna i Jacek Dziamscy z Poznania (woj. wielkopolskie).

To były dosłownie sekundy. Kto ma psa, ten wie, że jego nos wyczuje smakołyki nawet z dużej odległości. Tym razem były nim rozrzucone na trawniku działki państwa Dziamskich kawałki parówek. Biedna Najra nie wiedziała, że podrzucając jej frykasy, ktoś czyha na jej życie. - Kiedy zorientowaliśmy się, że na trawniku są kiełbaski z gwoździami, zaczęliśmy je zbierać. Niestety, nasz pies zdążył już parę zjeść - opisują Dziamscy. Czym prędzej pojechali do weterynarza. Tam zdjęcie rentgenowskie pokazało, że w żołądku Najry jest aż 7 gwoździ. - Mogły przebić jelita, na szczęście suczka natychmiast trafiła na stół operacyjny i usunięto z niej metalowe szpikulce. Teraz najważniejsze, żeby policja złapała tego, kto szpikuje nimi kiełbasę, żeby żaden pies już nie cierpiał - dodają Dziamscy.

Wiadomo, że kiełbasa naszpikowana gwoździami pojawiła się już w kilku dzielnicach miasta: na Grunwaldzie, Piątkowie, Ławicy. - Prowadzimy czynności w tej sprawie - mówi Piotr Garstka z poznańskiej policji. Ale tropów brak. - Na pewno byłby przydatny monitoring, żeby złapać tę osobę na gorącym uczynku. Na razie ostrzegamy właścicieli czworonogów i apelujemy o czujność - dodaje policjant.

ZOBACZ: Pies ocalił dziewczynkę! Dziecko z cukrzycą uratowane przez pupila

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki