Myśliwiec: suczka ocaliła dziewczynkę od śmierci

2010-02-05 22:49

Ta historia jest dowodem na to, jak wierne i bohaterskie potrafią być psy! Kiedy czad ulatniający się z węglowej kuchenki powoli zabijał Weroniczkę (5 l.) - do akcji wkroczyła ukochana suczka dziewczynki, Sonia.

Psina zaczęła szczekać, wyć. I choć sama była osłabiona przez trujący gaz, doczłapała do drzwi od pokoju Weroniki i zaczęła je drapać. Szczekanie psiaka obudziło tatę, który uratował córkę przed śmiercią.

Do nietypowej akcji ratunkowej zorganizowanej przez psa doszło w Myśliwcu koło Torunia. Weronika już spała, kiedy z kuchenki opalanej węglem zaczął ulatniać się czad. Cichy morderca zatruwał dziewczynkę i jej rodziców. Nieświadomi zagrożenia ludzie zginęliby, gdyby nie alarm wszczęty przez psa.

Patrz też: Pies, który dryfował na krze, został uratowany! (VIDEO!)

Sonia, która leżała obok łóżka Weroniki, zaczęła szczekać. Suczka doszła do drzwi i drapała je przez kilka minut. Hałas usłyszeli rodzice dziewczynki, Julia (28 l.) i Andrzej (30 l.). Mężczyzna otworzył drzwi pokoju dziecka i dzięki temu dostało się do niego niezatrute powietrze. Pan Andrzej niestety sam zasłabł, a wtedy pani Julia wezwała pogotowie. Zanim ratownicy przyjechali na miejsce, kobieta wyniosła nieprzytomną córeczkę na dwór. Weronika trafiła do szpitala, ale po kilku dniach wróciła do domu. Psina tuliła się do niej jak nigdy dotąd.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki