NA TARGACH PREZENTOWALIŚMY TECHNOLOGICZNE NOWOŚCI

i

Autor: materiały prasowe Na targach w Kielcach Thales prezentował swój 7,5 tonowy nowoczesny pojazd Hawkei

NA TARGACH PREZENTOWALIŚMY TECHNOLOGICZNE NOWOŚCI

2017-09-19 2:00

Rozmowa z Marcinem Czępińskim, Dyrektorem ds. Sprzedaży i Rozwoju Biznesu Thales Polska.

– Dlaczego firma Thales przyjeżdża do Kielc na Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego?

– To takie miejsce, gdzie są wszyscy z branży, gdzie są decydenci. Tutaj najlepiej można zaprezentować swoją ciekawą ofertę i technologiczne nowości. Udział w takich targach, to na pewno bardzo dobra inwestycja.

– Co w tym roku na kieleckich targach prezentowała firma Thales?

– Nasza oferta związana jest z tym, czego oczekuje polski odbiorca. Thales jest obecny w większości programów modernizacyjnych polskiej armii. Na kilka z nich zwracamy szczególną uwagę. Przede wszystkim na pojazdy opancerzone. W tym roku pierwszy raz wystawiliśmy na targach ponad 10-tonowy pojazd o nazwie Bushmaster, który jest już w służbie armii australijskiej, holenderskiej i innych europejskich armiach. To bardzo wytrzymały, sprawdzony wóz, o czym świadczą statystyki. Na 100 przypadków poważnego uszkodzenia pojazdu w warunkach bojowych nikt w Bushmasterze nie stracił życia. Na bazie obserwacji Bushmastera został opracowany inny, lżejszy, 7,5-tonowy pojazd, bardzo nowoczesny Hawkei.

– Czym jeszcze mogliście się pochwalić?

– Zaprezentowaliśmy też bezzałogowiec Watchkeeper X produkowany przez Thales UK. To nasza propozycja bezzałogowca w ramach programu Gryf, czyli bezzałogowców klasy taktycznej. Jesteśmy w stanie dostosować ten bezzałogowiec do wymagań polskiego odbiorcy. Ten produkt ma bardzo nowoczesne systemy obserwacji oraz system, który sam zbiera dane i który sam do pewnego stopnia je analizuje. Operator nie musi być cały czas skupiony i obserwować, co się dzieje na ekranie, bo te dane są nie tylko zapisywane, ale są też automatycznie analizowane. Dla przykładu w Afganistanie, gdzie ten bezzałogowiec był bojowo używany, sam wykrywał pewne anomalia, np. gdy w określonym czasie fragment drogi był używany przez ludność cywilną, a pewnego dnia był przez nią omijany, to system od razu to pokazał. Jest to system w pełni zautomatyzowany. Taki bezzałogowiec może być wykorzystany nie tylko bojowo, ale także np. przy ochronie granic. Chciałbym jeszcze powiedzieć o naszych systemach symulacyjnych. Tutaj muszę pochwalić się tym, że jesteśmy z Polską Grupą Zbrojeniową w konsorcjum i wspólnie pracujemy nad ofertą dla MON w przetargu na system symulacji pola walki na szczeblu batalionu. Na początku października wspólnie z PGZ mamy złożyć ofertę techniczną.

– Jakie macie inne flagowe inwestycje w Polsce? Nie działacie wyłącznie w przemyśle obronnym.

– Thales Polska to również firma kolejowa. To ponad 280 pracowników w Polsce. Bierzemy udział we wszystkich ważnych projektach, w których przewidziana jest modernizacja na najwyższym poziomie. Dostarczamy systemy sterowania ruchem kolejowym. Jesteśmy czołowym – dostawcą występującym na polskim rynku w tym obszarze i mamy około połowy rynku w bieżących inwestycjach systemowych.

– Firma działa też na rynku lotniczym.

– Tak, system rozrywki pokładowej w samolotach Boeing 787 Dreamliner jest naszego autorstwa. Na ten system składają się nasze urządzenia. Mamy zespół inżynierów na lotnisku Chopina w Warszawie, którzy zajmują się stałym serwisowaniem tych urządzeń. One po każdym przelocie są wymontowywane i sprawdzane. W Katowicach mamy zespół inżynierów programistów, którzy zajmują się pisaniem programów służących do bardzo szybkiego transferu danych między terminalem a samolotem. Nasze działania obejmują i rozrywkę pokładową, i system informowania pasażerów. Prowadzimy też działalność w sektorze kosmicznym. W ramach grupy jest spółka Thales Alenia Space Polska. Posiadamy fabrykę satelitów w Cannes, ogromne doświadczenie w produkcji i wynoszeniu na orbitę różnego rodzaju satelitów, budowie systemów obsługi naziemnej. Mamy wiele do zaoferowania polskim odbiorcom.

– Jakie Thales ma plany inwestycyjne w Polsce?

– Planujemy dalszy rozwój w obszarze rynku kolejowego ze szczególnym uwzględnieniem nowych technologii, takich jak Europejski System Sterowania Pociągiem (ang. ETCS) oraz rozwiązania w obszarze cybersecurity. W tej chwili bierzemy udział w kilku postępowaniach dotyczących modernizacji kluczowych linii kolejowych, m.in. linii L7, E20 i E30. Na tegorocznych targach w Kielcach udało nam się podpisać umowę z Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych, której celem jest wspólne wypracowanie oferty modernizacji śmigłowca Mi-24 dla MON. Podpisaliśmy też list intencyjny z Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi z Zielonki w zakresie współpracy przy radarach służących np. do obrony powietrznej.
-

PAUL WOJCIECHOWSKI, ambasador Australii w Polsce

W Australii rośnie zainteresowanie polskim rynkiem. To bardzo ważne, bo obydwa kraje przeprowadzają właśnie modernizację swoich armii. Australia ma dziesięcioletni budżet 600 miliardów zł przeznaczony na modernizację wojska. Już mamy zakontraktowanych 1100 samochodów Hawkei. Patrzymy na Polskę jako na partnera. Zależy nam na współpracy szczególnie w produkcji różnego rodzaju sprzętu. Chcielibyśmy tutaj coś kupić, ale i sprzedać. A mamy sporo produktów do zaoferowania. Najważniejszy to nowoczesny, bardzo zaawansowany technologicznie wóz opancerzony Hawkei, który można było zobaczyć w Kielcach. Wóz w całości powstaje w Australii. Ale jako Thales i jako rząd Australii jesteśmy przygotowani na to, by ta technologia została użyta do konstrukcji samochodu w Polsce. W związku z tym, że Polska jest silna w produkcji sprzętu militarnego, chcielibyśmy zbudować tutaj bazę produkcyjną wozu opancerzonego i stąd eksportować pojazd do innych państw.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki