Jacek Paszkiewicz (47 l.), prezes NFZ, zrzuca winę na... lekarzy, którzy rzekomo nie zrozumieli przepisów. Na szczęście po nagłośnieniu sprawy w mediach chorzy będą leczeni. SLD żąda jednak od premiera dymisji Paszkiewicza.
O co chodzi? Wraz z początkiem roku w wielu szpitalach odmawiano chorym na raka tzw. niestandardowej chemioterapii, czyli leczenia najnowocześniejszymi lekami. Dramat pacjentów pokazały "Fakty" TVN. Lekarze odprawiali chorych z kwitkiem, powołując się na zarządzenie prezesa NFZ. Wczoraj po burzy w mediach wiceminister zdrowia Marek Twardowski (60 l.) zapowiedział, że leczenie będzie się odbywać na takich warunkach jak w ubiegłym roku. Przytaknął mu prezes NFZ. Żaden z urzędasów nie zdobył się jednak na przeprosiny chorych za to, że zły przepis naraził ich zdrowie i życie.