Kubot rozstawiony w kwalifikacjach z nr 6. po morderczej walce pokonał Niemca Tobiasa Kamke 6:7 (4:7), 6:2, 6:1. Przysiężny dosyć pewnie wygrał z Dimitrijem Sitakiem 6:4, 6:2.
Jeśli Polacy wygrają swoje pojedynki drugiej rundy, zagrają w turnieju głównym.