Nie będzie gali, bo Pazik się powiesił

2009-02-02 12:51

Miała być wielka gala z okazji 90-lecia służby więziennej w Polsce. Jednak huczne obchody trzeba było odwołać. Po tym, jak w celi powiesił się Robert Pazik, swój honorowy patronat nad imprezą odwołał prezydent Lech Kaczyński.

Akademia w Teatrze Narodowym, złożenie kwiatów pod Grobem Nieznanego Żołnierza, koncerty w Teatrze na Wodzie, wieczorem uroczysta kolacjana 150 osób, a następnego dnia seminarium "Teraźniejszość i przyszłość służby więziennej" połączone z wystawą - tak miały wyglądać uroczystości z okazji 90.lecia służby więziennej w Polsce. Koszt to co najmniej 60 tysięcy złotych. Obchody miały się zacząć dziś, jednak zostały odwołane.

Jak pisze "Polska", po zawirowaniach kadrowych w resorcie sprawiedliwości w związku ze śmiercią trzeciego z oprawców Krzysztofa Olewnika, Lech Kaczyński wycofał swój honorowy patronat nad imprezą.

- Kilkanaście dni temu dostaliśmy telefoniczną informację z Kancelarii Prezydenta, że Lech Kaczyński wycofuje się z patronatu. Chwilę później już oficjalną na piśmie. W takiej sytuacji dyrekcja podjęła decyzję o odwołaniu uroczystości - mówi Luiza Sałapa, rzecznik prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej.

Część funkcjonariuszy cieszy się, że nie będzie obchodów z pompą. Inni są jednak rozgroyczeni. - chcieliśmy pokazać, że jesteśmy dobrą służbą - powiedział "Polsce" anonimowo jeden z funkcjonariuszy. - Wszystkie nasze zasługi biorą w łeb w obliczu jednego bandziora, który powiesił się w celi - dodał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki