Nie ułatwiaj życia oszustom chroń swoje dane w internecie

i

Autor: Materiały Promocyjne

Nie ułatwiaj życia oszustom chroń swoje dane w internecie

2021-05-21 11:51

Uważaj, co publikujesz w mediach społecznościowych! Sprytny oszust może wykorzystać twoje dane, adres czy zdjęcia do swoich celów. Dzięki temu będzie w stanie np. wziąć kredyt albo podszyć się pod ciebie i okradać twoich znajomych. Kradzież tożsamości może być zatem kosztowna nie tylko dla ciebie.

Kasia (21 l.) dostała dobrze płatną pracę, ale daleko od domu. Musiała dojeżdżać codziennie do sąsiedniej miejscowości ok. 30 km. Dojazdy były bardzo męczące, bo autobusy jeździły rzadko i panował w nich tłok. Rodzice postanowili więc kupić Kasi używany samochód. Dziewczyna szybko zrobiła prawo jazdy. Miała do tego dryg, egzamin zdała za pierwszym razem! Swoim sukcesem i nowym dokumentem pochwaliła się znajomym na Facebooku. Nie spodziewała się, że taki z pozoru niewinny post może ściągnąć na jej głowę tyle kłopotów! Złodziej posłużył się jej danymi i wziął pożyczkę – 25 tys. zł. Kasia jest zrozpaczona – policja prowadzi sprawę, ale firma pożyczkowa domaga się spłaty długu i nalicza karne odsetki!

Niefrasobliwe wpisy

Na pewno zdarzyły Ci się takie wpisy w mediach społecznościowych! Zazwyczaj na Facebooku czy Instagramie podajesz swoje imię, nazwisko, a niekiedy nawet dokładny adres zamieszkania, e-mail czy datę urodzenia. To już bardzo dużo informacji na twój temat. Sprytny oszust z pewnością wykorzysta każdą dodatkową wiadomość, którą podasz. Nawet jeśli będzie tylko w formie zdjęcia. Są osoby, które bez zastanowienia publikują np. zdjęcie nowo wydanego prawa jazdy, dowodu osobistego czy karty płatniczej! Zdarza się, że ze złości dzielisz się ze znajomymi wiadomością o absurdalnie wysokim rachunku czy otrzymanym mandacie i wstawiasz jego zdjęcie. Niektórzy wrzucają nawet zrzuty ekranu z serwisu transakcyjnego! Wszystkie te sytuacje są niezwykle niebezpieczne.

Dane to cenna waluta

Wiesz o tym, że dokumentów i kart, które nosisz w portfelu, trzeba strzec. Gdy je utracisz, zgłaszasz sprawę na policję, w urzędzie, zastrzegasz w banku. Chronisz swoje loginy i hasła. Dzięki temu unikasz przykrych konsekwencji np. podpisania przez podszywającego się pod ciebie oszusta umowy u operatora telefonii komórkowej. Pamiętaj, że to samo dotyczy informacji zawartej w dokumentach – twojego peselu, numerów dokumentów czy karty kredytowej. Nie publikuj ich! Dla oszustów to cenna waluta. Przestępcy mając takie dane mogą podrobić twoje dokumenty tożsamości, a także:

  • założyć fałszywe konto internetowe,
  • założyć konto bankowe na twoje dane,
  • wziąć pożyczkę, zadłużyć się,
  • wynająć mieszkanie na twoje dane.

Pamiętaj też, że gdy znajdziesz czyjeś dokumenty, nie ujawniaj ich w sieci chcąc nawiązać kontakt z właścicielem. Możesz w ten sposób dodatkowo skrzywdzić tę osobę.

Kogo masz wśród znajomych?

Zdarzyło ci się przyjąć do znajomych na profilu społecznościowym kogoś, kogo nie znasz? Pewnie tak. Ludzie robią tak czasem, gdy chcą, by ich lista znajomych była dłuższa lub zaprosi ich ktoś atrakcyjny. Często też przyjmują znajomych swoich znajomych. Jeśli ity tak robisz, przejrzyj teraz tę listę. Jak podaje portal Interia.pl aż 83 mln kont na Facebooku jest fikcyjna. W tej grupie na pewno są osoby, które założyły fikcyjne konto tylko po to, by łamać prawo. Zdarza się też, że oszuści fałszują profil znanej ci osoby. Może się zatem okazać, że wśród znajomych masz profil prawdziwego właściciela  iprofil podszywającego się pod niego oszusta. Zagrożenia? Wyobraź sobie, że ze sfałszowanego profilu oszust pisze do ciebie prosząc o twój numer telefonu. Twierdzi, że chce mieć z tobą kontakt na Whats-App, a potem zacznie cię naciągać na kody do gier lub poprosi o kod BLIK, bo bardzo pilnie potrzebuje gotówki i nie może czekać na przelew. Albo w komentarzach pod twoim profilem znajdzie się zalew spamu czy phishingowych linków (gdy klikniesz w taki link, zainstalujesz na swoim sprzęcie złośliwe oprogramowanie). Taki fałszywy znajomy może też zbierać informacje o tobie, pobierać twoje zdjęcia i posty, a metodą kolażu tworzyć z nich nowy, wiarygodny, ale całkowicie sfałszowany profil i oszukiwać innych.

Bądź bezpieczny w Internecie

  • NIE PODAWAJ ZBYT WIELU INFORMACJI O SOBIE

Nie bądź zbyt wylewny na portalach społecznościowych i z rozwagą wybieraj osoby, którym udostępniasz swoje prywatne dane. Uaktualnij swoje ustawienia prywatności, dzięki czemu będziesz lepiej kontrolować komu pokazujesz informacje o sobie, zwłaszcza bardziej wrażliwe treści.

  • NIE PUBLIKUJ W INTERNECIE ZDJĘĆ, NA KTÓRYCH SĄ TWOJE DANE

 Mowa o zdjęciach przedstawiających dokumenty, karty płatnicze, rachunki, mandaty czy jakieś inne pisma, na których umieszczone są twoje dane.

  • NIE UDOSTĘPNIAJ NIKOMU SWOICH DANYCH

 Zwłaszcza, gdy nie masz pewności komu i w jakim celu je przekazujesz. Nie ułatwiaj oszustom życia!

  • NIE PRZEKAZUJ INNYM KODU BLIK

Oszuści chętnie wysyłają takie prośby z fałszywych albo przejętych kont. Jednak rzadko zdarza się sytuacja tak krytyczna, że nie można poczekać z przelewem. Jeśli jednak jesteś zdecydowany pomóc, najpierw zweryfikuj znajomego. Lepiej skorzystaj z przelewu na numer telefonu BLIK. W ten sposób pieniądze trafią na konto bankowe kolegi. Każdy może mieć numer powiązany wyłącznie ze swoim numerem rachunku bankowego. W takiej sytuacji przed potwierdzeniem przelewu będziesz widzieć w aplikacji mobilnej banku, komu przekazujesz pieniądze.

CYBERPRZESTĘPCY SĄ TAM, GDZIE ICH POTENCJALNE OFIARY

– OSTRZEGA MARCIN GANCLERZ, EKSPERT DS. CYBERBEZPIECZEŃSTWA W PKO BANKU POLSKIM

Nie powinno zatem dziwić, że również w mediach społecznościowych można natknąć się na zastawiane przez nich pułapki. Jedną z nich może być np. fałszywy artykuł z drastycznym nagraniem, którego obejrzenie będzie możliwe tylko po podaniu swojego loginu i hasła na podstawionej stronie. W ten sposób oszuści mogą przejąć nasz dane do logowania. Nagrania oczywiście nie zobaczymy, bo ono nigdy nie istniało. Innym zagrożeniem jest podszywanie się pod znajomych i wyłudzanie kodu BLIK. Jeśli dostajemy wiadomość z prośbą o podanie kodu to najlepiej wyciągnąć telefon i zadzwonić do znajomego, który prosi o pożyczkę. To najprostszy sposób, żeby upewnić się czy ktoś naprawdę potrzebuje pomocy czy może jego konto zostało przejęte. Lepiej unikać też publikowania różnych informacji i danych na swój temat. Mogą bowiem one posłużyć do odgadnięcia hasła jeśli np. jest nim nazwa ukochanego pupila, którego zdjęcia często umieszczamy w sieci. Jeśli już chcemy dzielić się różnymi informacjami na swój temat to warto ustawić, żeby były one widoczne tylko dla naszych znajomych, a nie dla wszystkich osób, które wejdą na nasz profil na Facebooku.

PARTNEREM MATERIAŁU JEST PKO BANK POLSKI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki