Nowe FAKTY w sprawie SMOLEŃSKA: Rosyjscy adwokaci chcieli POMÓC RODZINOM ofiar. Przeszkodziło POLSKIE MSZ

2013-01-22 12:41

Radosław Sikorski bezskutecznie stara się o zwrot wraku prezydenckiego tupolewa, tymczasem jego resort w sprawie smoleńskiego śledztwa w Rosji zostawił rodziny ofiar katastrofy bez pomocy. Okazuje się, że już dwa lata temu krewnym przyznano status osób pokrzywdzonych. I choć mają w związku z tym duże prawa w śledztwie, nikt z nich nie korzysta. Brakuje pomocy polskiego MSZ.

O sprawie informuje RMF FM.  Okazuje się, że osoby pokrzywdzone, mają według rosyjskiego prawa składać wnioski o przesłuchanie świadków i ekspertów. Mogą nawet wskazać okoliczności, które - ich zdaniem - mają znaczenie dla sprawy i które powinny zostać wyjaśnione w toku przesłuchania. To oznacza, że polskie rodziny mogłyby włączyć się w ustalenia rosyjskich śledczych. Dlaczego nikt tego jeszcze nie zrobił?

- Chcieli stworzyć w Rosji grupę adwokatów reprezentujących krewnych ofiar, ale w pewnym momencie sprawa ucichła i nie chodziło o pieniądze - mówi dla RMF FM adwokat Anna Stawicka. Jak ustaliło radio, w Rosji byli nawet adwokaci gotowi bezpłatnie reprezentować krewnych ofiar. W sprawie nic się jednak nie ruszyło, bo przedstawiciele polskiej ambasady po prostu zerwali z nimi kontakt. Przez dwa lata nikt z krewnych ofiar katastrofy ie skorzystał ze swoich praw.

CZYTAJ WIĘCEJ: KATASTROFA SMOLEŃSKA: kradzież kart kredytowych PRZEWOŹNIKA. Prokuratura chce postawić ZŁODZIEI przed POLSKIM SĄDEM

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki