Policja, radiowóz

i

Autor: Karol Serewis

Olsztyn: wyrzucił psa przez okno, bo piszczał. Okrutny oprawca pójdzie siedzieć

2017-03-22 13:25

Na początku ubiegłego roku Jarosław R. został oskarżony o wyrzucenie szczeniaka przez okno jednego z bloków w Lidzbarku Warmińskim. Wtedy mężczyzna przyznał się do swojego czynu, mówiąc, że zwierzę piszczało i go złościło. Po kilku procesach w końcu został prawomocnie skazany na dwa miesiące bezwzględnego więzienia.

20 stycznia 2016 roku z okna w bloku przy ulicy Kopernika w Lidzbarku Warmińskim wyrzucono psa. Śledczy wezwani na miejsce zdarzenia szybko ustalili, kto dopuścił się takiego okrucieństwa wobec zwierzęcia i w związku z tą sprawą zatrzymali Jarosława R. Mężczyzna przyznał się do czynu, mówiąc, że szczeniak piszczał i go denerwował. 9 listopada 2016 roku olsztyński sąd skazał go na karę dwóch miesięcy pozbawienia wolności, zakaz posiadania zwierząt na 2 lata i zapłatę 500 złotych na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Obrońca oskarżonego odwoływał się od tego wyroku argumentując, że kara jest zbyt wysoka. Wczoraj, 22 marca Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał jednak wyrok w mocy. Zdaniem sędziego dwa miesiące pozbawienia wolności nie są dotkliwe, a kara ta "ma działać prewencyjnie i wskazywać społeczeństwu jak prawidłowo należy traktować zwierzęta" - jak poinformowała Gazeta Olsztyńska.

Czytaj: Proces w sprawie śmierci Ewy Tylman. Co wiemy po 4. rozprawie? [ZDJĘCIA] ZAPIS RELACJI NA ŻYWO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki