Bercik - starszy jamnik szuka domu

i

Autor: OTOZ Animals

Oszukał pogotowie i wezwał karetkę do jamnika. Zapłaci mandat

2016-04-15 14:41

Na pogotowie w Kutnie wpłynęło zgłoszenie zrmartwionego mężczyzny, który zadzwonił informując, że 8-letnie dziecko spadło z drzewa i potrzebuje pomocy. Gry ratownicy przybyli na miejsce okazało się, że nie ma tam żadnego chłopca, tylko... jamnik. Za takie fałszywe zgłoszenie 38-latek został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.

38-letni mieszkaniec Kutna zadzwonił na pogotowie informując, że przebywa w obecności 8-letniego chłopca, który spadł z drzewa i potrzebuje pomocy medycznej. Gdy ratownicy przybyli na miejsce zdarzenia, okazało się, że nie ma tam żadnego dziecka. Jest natomiast... jamnik o imieniu Tyson. Według mężczyzny, pies uderzył się w głowę, więc postanowił wezwać pogotowie, by zaopiekowało się jego pupilem. Za takie wezwanie został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Nie można robić takich rzeczy! Należy pamiętać, że jest to zajęcie czasu ratowników, którzy mogą być potrzebni ze swoim sprzętem gdzieś zupełnie indziej, gdzie potrzebne jest szybkie ratowanie życia.

Czytaj też: Mężczyzna podpalił się pod sklepem!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki