Petelicki zginął bo DUŻO WIEDZIAŁ? Staniszkis o śmierci PETELICKIEGO

2012-06-18 15:07

Sławomir Petelicki i samobójstwo - to mało prawdopodobne. Tak twierdzi przynajmniej Jadwiga Staniszkis, która w wywiadzie dla portalu wpolityce.pl podkreśla, że Petelicki był człowiekiem honorowym, który kierował się określonymi zasadami. Staniszkis dodaje również, że dla generała niebezpieczna mogła być tylko jego bogata wiedza.

Okoliczności śmierci Sławomira Petelickiego wciąż są niejasne, a to budzi nieufność i potężną falę komentarzy przeczących pierwszym ustaleniom policji. Przypomnijmy: śledczy badają w tej chwili już 3 różne hipotezy, choć początkowo w mediach przewijała się tylko jedna - samobójstwo.

Do osób, które nie wierzą w samobójczą śmierć Petelickiego dołączyła teraz również Jadwiga Staniszkis. W rozmowie z "wpolityce" twierdzi ona, że to co się stało - a także okoliczności w jakich doszło do śmiertelnego postrzału - są co najmniej dziwne. Petelicki, zdaniem Staniszkis, był człowiekiem honorowym i kierował się określonymi zasadami. Dodatkowo Staniszkis, że generał miał się czego bać:

- Wiedział bardzo dużo o aferach wokół zakupów broni, mówił mi, że korupcja jest tam niesamowita. Miał masę informacji na temat energetyki, gazu, w tym łupkowego. Miał znajomych w rozmaitych kręgach i ogromną wiedzę o finansowaniu budowy autostrad, rozmaitych nieprawidłowości tam się dziejących - ujawnia Staniszkis.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki