Piechociński do prezesa TVP: Ten Lis już oszalał zupełnie

2013-09-04 12:32

Wicepremier Janusz Piechociński podczas forum ekonomicznego w Krynicy Zdroju ostro skrytykował prezesa TVP Juliusza Brauna za kierunek zmian, jaki obrała telewizja publiczna. Poszło o program Tomasza Lisa. - Zrobiliście pogoń za oglądalnością, a telewizja publiczna się zatraciła - grzmiał wicepremier w obecności dziennikarza, który nagrał rozmowę.

Jak podaje money.pl,. słowa ministra gospodarki były rekacją na wyemitownie w miniony poniedziałek na antenie TVP2 programu "Tomasz Lis na żywo", w którym poruszono temat gejów w sporcie. Dziennikarz odnisół się w ten sposób do słów Jana Tomaszewskiego, który przed kamerą przyznał, że nie wyobraża sobie, aby mógł dzielić szatnię z piłkarzem-gejem.

Janusz Piechociński stwierdził jednak, że poniedziałkowy odcinek przekroczył wszelkie możliwe granice. Swoimi odczuciami postanowił podzielić się z prezesem TVP Juliuszem Braunem zaraz po sesji otwierającej XXII Forum Ekonomiczne w Krynicy Zdroju.

- Ten Lis już oszalał zupełnie!? Kreujcie telewizję gwiazd, proponuje następny program o przygodach rodziny Lisów, Kingi Rusin i tak dalej. Oglądalność wzrośnie wam o 200 procent, a najlepiej zróbcie to w Wiadomościach - miał wykrzyczeć na deptaku cytowany przez portal wicepremier. - Zleciłem monitoring gospodarki w Wiadomościach, to skandal panie prezesie, to jest szok! Dość tego celebryctwa - kontynuował. - Zrobiliście pogoń za oglądalnością, a telewizja publiczna się zatraciła i mówią to ja, największy w polityce zwolennik telewizji publicznej - zakończył zirytowany Piechociński.

>>> Janusz Piechociński o taśmach PO

Wicepremier w rządzie Donalda Tuska był tak wzburzony, że nie dał dojść do słowa Juliuszowi Braunowi, aby ten mógł przedstawić swoje stanowisko. Dopiero, gdy polityk zakończył swój wywód, prezes TVP mógł się wypowiedzieć.

- Jeżeli Lis rzeczywiście poruszył taki temat, to może rzeczywiście geje w sporcie, to nie był najważniejszy temat dnia. Pan Lis ma bardzo dużo niezależności w tym co robi i jego program jest bardzo dobrym przykładem walki pomiędzy misją, a oglądalnością, żeby przyciągnąć widzów za wszelką cenę. Może czasami idzie za daleko w poszukiwaniu, nowej, szerszej widowni - podsumował Braun, broniąc dziennikarza.

Janusz Piechociński znany jest ze swojego krytycznego stanowiska względem dziennikarzy. W maju bieżącego roku, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, zaczepił reporterów TVN24, zarzucając im skandaliczne i niepoważne zachowanie podczas zadawania pytań.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki