Piechociński i Pawlak nawet NIE PODZIELILI się OPŁATKIEM

2013-01-18 8:44

Święta i nadejście nowego roku to zwyczajowo czas życzliwej atmosfery, pojednania i nowego otwarcia... Jednak nie w przypadku Janusza Piechocińskiego (53 l.) i Waldemara Pawlaka (54 l.). Bowiem wzajemna niechęć między obecnym i byłym szefem PSL mimo mijającego czasu nie zmniejszyła się ani trochę. A na niedawnym spotkaniu w Lublinie, choć siedzieli niemal obok siebie, nie przełamali się opłatkiem ani nie złożyli sobie życzeń.

- Bądźmy razem, nie przeciwko sobie - apelował Janusz Piechociński w trakcie tradycyjnego Opłatka Ludowego w Lublinie.

Były to jednak puste słowa, które nie przełożyły się na czyny. Bowiem mimo że obecnego prezesa PSL od Pawlaka dzieliły zaledwie dwa miejsca, kiedy rozpoczęto dzielenie się opłatkiem i składanie życzeń, ta odległość wydała się wręcz przepaścią. Piechociński poszedł w zupełnie innym kierunku, a Pawlak spędzał czas w otoczeniu życzliwych sobie działaczy.

Wzajemna niechęć to efekt nie tylko zmiany władzy w PSL. Już wcześniej Pawlak nie darzył sympatią Piechocińskiego i sugerował, że traktuje nowego szefa PSL jak człowieka, który więcej mówi, niż robi. A na poprawę atmosfery nie wpływa też fakt, że Piechociński rozpoczął ostre czystki w partii, zaczynając od ludzi Pawlaka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki