Pijani piraci wpadają jeden po drugim. To istna plaga!

2014-01-09 3:00

To już prawdziwa plaga! Policjanci zatrzymali wczoraj 31-latka, który z 2 promilami we krwi zderzył się z citroenem i staranował dwa inne auta. Również wczoraj z pijackiego rajdu i zniszczenia trzech aut tłumaczył się Michał K. (33 l.), który wpadł w niedzielę na Bemowie.

Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kolizji, do której doszło o godz. 11 przy ul. Sokołowskiej, winny był kierowca fiata. Miał wymusić pierwszeństwo i zderzyć się z citroenem, który następnie wpadł w zaparkowane samochody. Jednak po przyjeździe patrolu okazało się, że kierowca citroena mógł mieć w tym spory udział. - 31-latek został zbadany alkomatem, który wykazał 2,2 promila - mówi podkom. Joanna Banaszewska z komendy na Woli. Pijak zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje.

Czytaj: Szarża pijaka w Warszawie! Zatrzymali go świadkowie! ZOBACZ ZDJĘCIA

Udało się już za to przesłuchać Michała K. (33 l.), który w niedzielę, pędząc z dwoma promilami alkoholu, staranował trzy auta przy ul. Zaborowskiej i został zatrzymany w obywatelskim pościgu. O jego losie zadecyduje sąd.

Za jazdę po pijanemu odpowie też Adam K. (31 l.), który wpadł w ręce policji we wtorek wieczorem. Mężczyzna z 2 promilami alkoholu zjechał samochodem na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z oplem, którym podróżowała ciężarna kobieta.

Pijani piraci to prawdziwa plaga. Od Wigilii wpadło ich już ponad 160.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki