Przybysz w sutannie, od którego z daleko czuć było alkohol, prędko znalazł się przy alkomacie i wydmuchał 2 promile. Okazało się, że na komendę przyjechał samochodem. Choć limitu punktów karnych wbrew swoim obawom nie przekroczył, to i tak stracił prawo jazdy.
KĘDZIERZYN-KOŹLE: Pijany ksiądz przyjechał na komendę
2012-11-12
3:00
Na komendę w Kędzierzynie-Koźlu wtoczył się ksiądz i bełkotliwie zapytał, ile ma już punktów karnych za wykroczenia drogowe.