Pijany opiekun kolonii

2008-08-06 4:00

Lubelskie. Co za niepojęta głupota! Kompletnie pijany 52-letni mężczyzna zajmował się kolonistami, którzy przyjechali do Zwierzyńca na wypoczynek.

O niebezpieczeństwie grożącym dzieciom powiadomił policję jeden z rodziców. Funkcjonariusze natychmiast przyjechali na miejsce. Okazało się, że 52-latek ledwo trzyma się na nogach (miał ponad 3 promile). Pijak trafił do aresztu, grozi mu nawet 5 tys. kary grzywny. Dziećmi zajął się tym razem inny trzeźwy opiekun.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki