Platforma gwałtownie traci

2009-08-26 12:20

Donald Tusk nie będzie zachwycony. Popularność jego partii spada na łeb, na szyję. W ciągu dwóch tygodni PO straciła aż 7 punktów procentowych poparcia. Zyskuje za to opozycja - PiS może liczyć na najwyższe poparcie od wyborów w 2007 roku.

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej", jeszcze 2 tygodnie temu chęć głosowania na partię Donalda Tuska deklarowało 55 procent wyborców. Teraz PO może liczyć na "tylko" 48 procent głosów.

Powody do zadowolenia będzie miał za to Jarosław Kaczyński. PiS zanotowało rekordowy wręcz skok. Liczba zwolenników partii wzrosła aż o 8 punktów procentowych i wynosi teraz 29 procent - najwięcej od 2007 roku, kiedy to PiS straciło władzę.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w miniony weekend, do Sejmu dostałyby się jeszcze tylko dwie partie. Na SLD głosowałby co dziesiąty wyborca. Koalicyjny PSL może natomiast liczyć na 7 procent poparcia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki