Policjant groził i wybijał szyby w oknach. Sprawa została umorzona

Domownicy, którzy padli ofiarą agresywnego policjanta złożyli wnioski o ukaranie sprawcy za zniszczenia mienia oraz groźby karalne. Wycofali je jednak kilka dni później, gdyż agresor częściowo naprawił szkody i wypłacił zadośćuczynienie. Policjant tłumaczył swoje zachowanie, twierdząc, że to reakcja na zniszczenie skrzynek pocztowych przez nieustalonych sprawców. W wyniku swoje agresji sam trafił do szpitala, przez rany wyrządzone podczas wybijania szyb. W ubiegłym tygodniu prokuratura umorzyła śledztwo, ponieważ tego rodzaju postępowania nie są prowadzone z urzędu, tylko na wnioski, które w tym przypadku zostały wycofane. Nie oznacza to jednak, że funkcjonariusz nie poniesie żadnych konsekwencji. Jak podaje dziennikzachodni.pl, mężczyzna spędził na służbie 13 lat. Teraz sprawdzane są okoliczności całego zdarzenia.

Zobacz: Rosja szykuje się do III wojny światowej. Alarmujący raport amerykańskiego wywiadu