Polski pielęgniarz zabijał w Bawarii

i

Autor: redakcja SE Polski pielęgniarz zabijał w Bawarii

Makabra! Polski pielęgniarz zamordował sześciu niemieckich pacjentów [ZDJĘCIA]

2019-04-08 6:00

Miał się opiekować starszymi, schorowanymi Niemcami, a wysyłał ich na tamten świat. Prokuratura w Monachium oskarżyła właśnie pochodzącego z Polski pielęgniarza Grzegorza W. (36 l.) o zamordowanie sześciu osób i próbę zabójstwa kolejnych sześciu.

Jak ustalili bawarscy śledczy, Grzegorz W. od 2008 roku pracował jako opiekun za granicą. Najpierw w Wielkiej Brytanii, potem w Niemczech. Usługi świadczył w domach emerytów. Zazwyczaj nagle odchodził z miejsc, w których pracował. Znikał, kiedy jego podopieczni trafiali do szpitala. Według prokuratury Grzegorz W. wstrzykiwał swoim ofiarom insulinę. Sześć osób tego nie przeżyło, kolejne sześć uratowali lekarze. Pielęgniarz okradał swoje ofiary. Znaleziono u niego np. karty kredytowe, należące do jednego z zamordowanych. W śledztwie przyznał też, że gdy podopieczny był zamożny, to przeszukiwał jego dom, w poszukiwaniu cennych przedmiotów. Zdaniem monachijskiej prokuratury, to właśnie chciwość była głównym motywem zabójstw

Grzegorz W. twierdzi, że podawał emerytom insulinę, by mogły lepiej spać. Zapewnia, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy.

Niewykluczone, że Pielęgniarz Śmierci, jak nazywają go Niemcy, popełniał przestępstwa także na terenie Wielkiej Brytanii, gdzie wcześniej pracował.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki