Mikrocja to niedorozwój lub brak małżowiny usznej, a atrezja – brak przewodów słuchowych. W związku z tym dziewczynka nie słyszy na prawe uszko, bo go nie ma. Niestety, lewe też jest zagrożone i wymaga monitorowania.
– Często spotykamy się z reakcją, że przecież to tylko ucho, ale ta wada pociąga za sobą lawinę powikłań, już teraz bardzo utrudnia rozwój Zuzi. A potem może być tylko gorzej. Dlatego chcemy zrobić wszystko, żeby Zuzia mogła słyszeć. Kontaktowaliśmy się z najlepszymi ośrodkami w kraju, ale nigdzie nie chcą się podjąć operacji. W Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach powiedzieli, że mogliby ją wykonać, ale dopiero, jak córeczka skończy 12 lat i to nie byłaby jedna, ale nawet i dziesięć operacji! A efekt? Niejednoznaczny – opowiada mama dziewczynki.
Rodzice Zuzi znaleźli ośrodek w USA, który robi takie operacje u małych dzieci – to The Hearing Device Center w Kalifornii. Rozmawiali nawet o tym z dr. Josephem Robertsonem, który poinformował ich, że byłaby to tylko jedna operacja, polegająca na wymodelowaniu nowej małżowiny z jednoczesnym otwarciem kanału słuchowego albo wszczepieniem specjalnego implantu.
– Tylko że koszt takiej operacji to ok. 400 tys. zł, dla nas to suma ogromna – przyznaje pani Klaudia. – Dlatego zwróciliśmy się o pomoc do Fundacji Siepomaga. Ale nie chcemy tylko brać, ja rysuję, robię grafiki. Kiedyś do szuflady, teraz dla Zuzi. Każdy może je otrzymać, wspierając leczenie Zuzi. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę. BS
Więcej informacji na: www.siepomaga.pl/uszko-zuzi
Dane do wpłaty na rzecz Zuzi
Odbiorca: Fundacja Siepomaga ul. Za Bramką 1 61-842 Poznań
Numer konta w Alior Banku: 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892
IBAN: PL SWIFT: ALBPPLPW
Tytuł przelewu: 17017 Zuzanna Mączka-Rzewuska darowizna