Pomysł MSZ na promocję Polski i Chopina wśród uczniów z Niemiec: „J... cweloholokaust” i „Na ch... on tam stoi?”

2011-02-22 16:05

Skandaliczny komiks pełen wulgarnych, niecenzuralnych zwrotów miał popularyzować wśród uczniów z Niemiec naszą kulturę i muzykę Fryderyka Chopina. Bohaterem rysunkowej opowieści jest przypominający kompozytora mężczyzna, który w więzieniu ma dać koncert. Skazańcy krzyczą do Chopina: „Ch...”, „J...ny  cweloholokaust” i „To ta ci..., która tu siedziała”. Na komiks MSZ i ambasada RP w Berlinie wydała 30 tysięcy euro!

Jeśli komiks „Chopin New Romantic” miał nauczyć młodych Niemców przekleństw w języku polskim to pomysł Ministerstwa Spraw Zagranicznych i pracowników ambasady RP w Berlinie można uznać za trafiony! A  może po prostu chodziło o to, by dotrzeć do młodzieży używając wulgarnych sformułowań, którymi zwykle posługuje się w kontaktach z rówieśnikami?

Trudno zrozumieć intencje ministerstwa spraw zagranicznych . - Nie znam sprawy, nie będę jej komentował – uciął w rozmowie z TVN szef resortu Radosław Sikorski.


Patrz też: Maciej Zegarski, asystent Sikorskiego w damskich stringach na głowie w Afganistanie

Być może komiks adresowany do uczniów z Niemiec nie wywołałby w Polsce takiej burzy gdyby jeden z egzemplarzy nie trafił do Janusz Owsianego ze Związku Stowarzyszeń Praskich. Sprawę nagłośniła TVN Warszawa.

Dyplomaci z Berlina ostatecznie poszli po rozum do głowy i zatrzymali komiks wart 30 tysięcy euro w magazynie. Niemiecka młodzież nie będzie więc mogła wzbogacić słownictwa o zwroty: „Na ch... on tam stoi?”, „Gdzie jest ta ci...?”, „Po ch... tu brałeś je w ogóle?, „J...ny cweloholokaust”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki